Wypadek nurkowy Augustów

pl.rec.nurkowanie


Chciałbym złożyć najserdeczniejsze podziękowania służbie zdrowia w miejscowości Augustów za bardzo szybką, fachową oraz sprawną pomoc po wypadku nurkowym. Pozdrawiam szczególnie IOM.

Norbert Kaczmarek

Wypadek to być może zbyt wielkie słowa. Ale jeśli sobie życzysz to opisze. Pierwsze nurkowanie stażowe po uzyskaniu jednej * (z bojka). Czyli dwóch nowicjuszy, głębokość do 10m - max było 9, w parze dziewczyna i chłopak.

Dziewczynie na 9m automat podaje wódę, pokazuje, ze nie ma powietrza, dostaje II stopień partnera - bierze 4 wdechy, zaczyna panikować, oddaje automat po czym po jednym wdechu partnera dostaje go znowu, zaczyna "wygłodniałe" łykać powietrze - PANIKA, wyrzuca automat z ust i w górę.

Cztery metry przytrzymuje powietrze - potem puszcza. Po wyjściu na powierzchnie oświadcza partnerowi , ze boli ja klatka. Wezwana jest pomoc - na szczęście wszystko działo się w bazie nurkowej - podany tlen, karetka, szpital, Oddział IOM, powrót do bazy. Na szczęście okazało się, ze więcej strachu niż szkód w organizmie.

Pozdrawiam Norbert Kaczmarek

Dzięki za opis.

W związku z nim mam pewne pytanie. Jak uważacie, szczególnie szanowni koledzy instruktorzy, czy w takiej sytuacji jak w parter powinien był............ No właśnie, waszym zdaniem, co był powinien.

Pozdrawiam Marcin Piekarski

Ludzie nie oszukujmy się. Hasła typu powinien był są tu śmieszne i bezpodstawne. Człowiek , który przeżył takich sytuacji 10 może powinien, ale człowiek, który ma do czynienia pierwszy raz z taką sytuacją...

Pozdrawiam Norbert Kaczmarek

Szczerze mówiąc tego co powinien zrobić nie wiem, bo opanować człowieka który spanikował pod woda jest cholernie trudno. Natomiast opisana sytuacja ukazuje jak marny bywa poziom szkolenia.

Głębokość na jakiej znajdowała się delikwentka pozwalała na swobodne wyjście na wydechu, skoro miała * powinna to mięć opanowane i sprawdzone przez instruktora.

Ale opis sprzętu jakim dysponowała para wola o pomstę do nieba. Ja już nie wspomnę o dwóch osobnych pierwszych i drugich stopniach w jakie w polskich wodach powinien nurek dysponować. To nawet w tak wyśmiewanym przez grupę pod względem poziomu szkolenia Egipcie nie wolno nurkować bez octopusa. Cala sytuacja wynikła po pierwsze ze skandalicznego ekwipunku. Ciekawe co to za wspaniała baza nurkowa tak wpuszcza ludzi do wody?

Pozdrowienia mAx Marcin Leski