Freediving asekuracja

freediving


freediving asekuracja

Asekuracja w trakcie freedivingu to podstawa bezpieczeństwa. Praktycznie każdy trening, gdzie schodzimy pod wodę z wstrzymanym oddechem wymaga asekuracji. Utrata przytomności pod wodą nie ważne z jakiego powodu, czy to na skutek niedotlenienia mózgu czy zawału serca, może skończyć się utonięciem jeżeli szybko nie zostaniemy wyciągnięci na powierzchnie wody i odratowani – śmierć mózgu na skutek niedotlenienia następuje bardzo szybko, już po 4 minutach może dojść do nieodwracalnych zmian, a po dwudziestu może nastąpić całkowita śmierć mózgu.

Na czym wiec polega asekuracja? Najprościej mówiąc na pływaniu razem, co nie znaczy że robimy to samo. W nurkowaniu rekreacyjnym podstawą bezpieczeństwa jest system partnerski – to partner ma dla nas zapasowy automat oddechowy, zapewnia dodatkowy mózg w trakcie planowania nurkowania, czy ma nam pomóc w przypadku sytuacji awaryjnych.

W freedivingu partner ma nas asekurować. Kiedy my nurkujemy on powinien nas obserwować z powierzchni (lub z pod wody) i być gotowy do zanurzenia w razie potrzeby, musi mieć umiejętności pozwalające zanurzyć się na głębokość maksymalnego naszego nurkowania, musi znać techniki wyciągania nieprzytomnego freedivera na powierzchnie wody i cucenia. Powinien znać techniki holowania po powierzchni wody, wynoszenia reanimacji i podawania tlenu.

Technik reanimacji można nauczyć się na kursach pierwszej pomocy a technik podawania tlenu na kursach Ratownika tlenowego, szkolenia tego typu prowadzi większość federacji nurkowych.

W asekuracji największym problemem jest przeważnie brak ćwiczeń ratowniczych. Kiedy dochodzi do wypadku, asekuracja na przykład nie potrafi zanurzyć się tak głęboko, aby wyciągnąć osobę poszkodowaną, nie potrafi skutecznie wypłynąć z poszkodowanym na powierzchnię jak również nie wie co zrobić na powierzchni. Nurkowanie ze stałym partnerem i ćwiczenie technik ratowniczych jest kluczowe, aby asekuracja była efektywna.