Pomoc nie oddychającemu nurkowi na powierzchni wody

ratownictwo nurkowe


Podstawowe priorytety

  1. sprawdź czy poszkodowany reaguje
  2. wyjmij twarz poszkodowanego ponad powierzchnię wody
  3. ustal pływalność dodatnią
  4. udrożnij drogi oddechowe
  5. sprawdź czy ofiara oddycha
  6. wezwij pomoc
  7. sztuczne oddychanie jeżeli konieczne
  8. holowanie do brzegu

1. Sprawdź czy poszkodowany reaguje

Jeżeli znajdziemy płetwonurka na powierzchni wody leżącego bez ruchu, zawsze należy sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Podpływamy do niego i sprawdzamy sytuację. Do tego wystarczy dotknięcie/szarpniecie za ramię i spytanie "wszystko w porządku?", jeżeli poszkodowany nie reaguje, stwierdzamy że jest nieprzytomny i przystępujemy do wyjęcia twarzy poszkodowanego z wody.

Jeżeli to my wynurzyliśmy się z nieprzytomnym nurkiem na powierzchnię, sprawdzenie czy reaguje nie jest celowe, od razu przystępujemy do wyjęcia twarzy poszkodowanego ponad powierzchnię wody.

2. Wyjmij twarz poszkodowanego ponad powierzchnię wody

Obracamy poszkodowanego w taki sposób, aby leżał na plecach, a jego twarz znajdowała się ponad powierzchnią wody.

Sposób obracania jest identyczny jak pod wodą. Podpływamy do poszkodowanego od strony jego głowy, nogi rozstawiamy jak przy balansowaniu na płetwach (nogi są proste oraz szeroko rozstawiane), zapewnią nam stabilną pozycję. Lewą ręką łapiemy lewą rękę poszkodowanego. Prawą ręką łapiemy rękę prawą poszkodowanego. Najlepszym miejscem do uchwytu są nadgarstki. Nasza silniejsza ręka powinna być nad słabszą (u praworęcznych ręka prawa będzie na górze u leworęcznych na odwrót). Teraz wystarczy rozkrzyżować ręce. Gotowe.

3. Ustal pływalność dodatnią

Pompujemy BCD (KRW) poszkodowanego i zrzucamy jego pas. Uważaj, aby nie nadmuchać nadmiernie BCD, utrudnia to powrót oddechu.

Zrzucanie pasa balastowego u ratownika nie jest konieczne, jeżeli ułatwi mu to prowadzenie sztucznego oddychania i płyniecie, z własnego doświadczenia wiem jednak że najwłaściwsze jest pozbycie się balastu.

4. Udrożnij drogi oddechowe

Wyjmujemy poszkodowanemu automat oddechowy z ust oraz zdejmujemy maskę. Człowiek jest fizjologicznie przystosowany do oddychania przez nos, więc zdjęcie maski jest konieczne.

Udrożnij drogi oddechowe, odchylając głowę do tyłu i podnosząc brodę, sprawdź czy drogi oddechowe są czyste - u nurków najczęściej w jamie ustnej nie ma ciał obcych.

5. Sprawdź czy ofiara oddycha

W tym celu musisz zdjąć kaptur własnego skafandra, aby być w stanie przyłożyć ucho do twarzy poszkodowanego i wsłuchać się w jego oddech, dobrze jednocześnie obserwować klatkę piersiową poszkodowanego. W realnej sytuacji (w czasie szkoleniowych sytuacji ratowniczych, nie da się tego zasymulować), często możemy obserwować zmiany na twarzy poszkodowanego świadczące o braku akcji oddechowej - zsiniałe usta, zsiniała twarz.

6. Wezwij pomoc

Wezwanie pomocy to ważny element, nie należy o nim zapominać, czym wcześniej to zrobimy tym szybciej ktoś nam przyjdzie z pomocą, przygotuje akcję na brzegu, wezwie wykwalifikowane służby medyczne. Wezwanie pomocy, należy wykonać od razu jak stwierdzimy, że poszkodowany nie oddycha.

W celu wezwania pomocy uderzamy wyprostowaną ręką o wodę, krzyczymy "pomocy, nieprzytomny/nieoddychający nurek", można również gwizdać, lub jeżeli mamy odpalić flarę.

7. Sztuczne oddychanie jeżeli konieczne

Kiedy stwierdzamy brak oddechu przystępujemy do sztucznego oddychania na powierzchni wody.

Priorytety akcji oddechowej

Oddychanie można prowadzić metodą:

Jak chwycić pacjenta?

Pacjenta trzymamy za głowę, w taki sposób, aby miał udrożnione drogi oddechowe, a jednocześnie można było w sposób efektywny wdmuchiwać powietrze do płuc pacjenta. Ułożenie rąk, będzie zależeć od metody oddychania.

Ułożenie rąk przy metodzie usta-usta

Ustawiamy się z boku poszkodowanego na wysokości jego głowy, strona prawa czy lewa nie ma znaczenia. Jeżeli znajdujemy się z prawej strony poszkodowanego, to swoją prawą dłoń wkładamy pod jego szyję, w taki sposób, aby kciuk był po prawej stronie szyi, a pozostałe palce po lewej. Dłoń lewą kładziemy na czole poszkodowanego w taki sposób, aby wygodnie można było chwycić za nos poszkodowanego kciukiem i palcem wskazującym. Zaczynamy od dwóch wdechów, potem wykonujemy jeden wdech co 5 sekund i tak aż do wyciągnięcia na brzeg.

Uwaga: nie przytrzymuj nosa ratowanego, kiedy nie wdmuchujesz powietrza. W trudnych warunkach środowiskowych (np. przy dużej fali), gdy nie podajesz wdechu, przykrywaj dłonią usta pacjenta, aby nie dopuścić do wlewania się wody.

Jeżeli chcemy zmienić stronę tzn. przejść z prawej na lewą, to musimy zamienić ręce. Teraz to lewa ręka musi się znaleźć pod szyją a prawa na czole.

Ułożenie rąk przy metodzie usta-fajka

Ustawiamy się za poszkodowanym, do ust wkładamy poszkodowanemu fajkę bez zaworków. Ręką bardziej sprawną (najczęściej prawą) przytrzymujemy fajkę. Mały palec kładziemy na żuchwie, palcem serdecznym i środkowym przytrzymujemy fajkę, w taki sposób aby zapewnić szczelność miedzy ustami a fajką, tylko wtedy akcja oddechowa będzie skuteczna. Kciukiem i palcem wskazującym przytrzymujemy nos. Zaczynamy od dwóch wdechów, potem wykonujemy jeden wdech co 5 sekund i tak aż do wyciągnięcia na brzeg.

Ułożenie rąk przy metodzie usta-maska

Ustawiamy się za poszkodowanym, na usta i nos poszkodowanego zakładamy maskę. Gumkę maski zakładamy za głową poszkodowanego. Maskę trzymamy dwoma rękami. Kciukami przytrzymujemy maskę w okolicy nosa, palcami wskazującymi w okolicy ust. Pozostałe palce kładziemy na żuchwie. Maska musi szczelnie przylegać do twarzy, aby akcja oddechowa była skuteczna. Zaczynamy od dwóch wdechów, potem wykonujemy jeden wdech co 5 sekund i tak aż do wyciągnięcia na brzeg.

Dodatkowe objaśnienia do wszystkich trzech metod oddychania

UWAGA: Sprawdzanie pulsu na tym etapie może być bezużyteczne z powodu utrudnień jaki stwarza skafander nurkowy oraz na skutek ograniczonej wrażliwości palców, po długim pobycie pod wodą czy zmarznięciu. W większości przypadków akcji ratowniczych jeżeli poszkodowany nie miał oddechu a miał akcję serca, oddech wracał w ciągu pierwszej minuty akcji oddechowej. Z tego powodu, tak ważne jest wyciągniecie poszkodowanego szybko na powierzchnię i rozpoczęcie sztucznego oddychania.

8. Holowanie do brzegu

Kiedy rozpoczniemy sztuczne oddychanie należy zacząć holować poszkodowanego/pacjenta do brzegu/łodzi. Holowanie bez sprzętu jest znacznie łatwiejsze, opory płynięcia zmniejszają się kilkakrotnie. Zawsze warto więc zdjąć sprzęt (mowa o BCD, butli, automacie oddechowym) z pacjenta, kiedy wyporność jego pianki na to pozwala (pianka 5-7mm ma w większości przypadków wystarczającą pływalność).

Dobrze, jeżeli również my, zdejmiemy sprzęt, prowadzenie sztucznego oddychania będzie znacznie łatwiejsze. Zmniejszą się również opory w trakcie płynięcia.

Holujemy poszkodowanego za głowę - ręce są ułożone identycznie, jak przy rozpoczęciu sztucznego oddychania.

Dodatkowo należy pamiętać, że sprzęt i tak musimy zdjąć zarówno z siebie jak i pacjenta w czasie wynoszenia na brzeg pacjenta, lepiej więc zdjąć go wcześniej niż później, mniej się zmęczymy w trakcie płynięcia. Zostanie w sprzęcie ma sens tylko w przypadku, kiedy odległość do brzegu jest mała i są tam dodatkowe osoby, które nam pomogą w wynoszeniu.

Zdejmowanie sprzętu

Zdejmowanie sprzętu ma drugorzędne znaczenie wobec przeprowadzenia sztucznego oddychania. To kiedy i jaki element sprzętu zdejmować, będzie zależeć od:

Holowanie bez sprzętu jest znacznie łatwiejsze i mniej męczące, warto więc zawsze, kiedy dystans do pokonania jest większy, zdjąć sprzęt. Sprzęt może zdjąć zarówno ratownik jak i pacjent. Jednak zanim to zrobimy dobrze zastanowić się czy będziemy mieć wystarczająco dodatnią pływalność. Skafander mokry piankowy neoprenowy dwuczęściowy lub jednoczęściowy o grubości 5mm i 7mm w większości przypadków zapewni wystarczającą dodatnia pływalność. Tak samo będzie w przypadku skafandra suchego, jeżeli nie jest zalany lub uszkodzony. Pianka 3mm nie będzie wystarczająca, w takim przypadku zostawiamy BCD (KRW) a odrzucamy butlę z automatem oddechowym.

Po doholowaniu do brzegu należy pacjenta wyciągnąć z wody, ale o tym można przeczytać na stronie wynoszenia na brzeg.