Odwodnienie może spowodować chorobę dekompresyjną

Opowieści ku przestrodze


Kurs AOWD, jeden student - jeden instruktor.

Plan: dwa nurkowania pierwsze głębokie, drugie PPB-doskonalenie pływalności.

Para nieźle się dobrała: student twierdzi, że jest najlepszym nurkiem (około 25 nurkowań), instruktor, że jest najlepszym instruktorem
(1,5 miesiąca po kursie instruktorskim)...

Nurkowanie pierwsze:

Ćwiczenia trwają ok 10min - po ich zakończeniu nurkowie kontynuują zajęcia na głębokości 20 metrów (ok 10 min. ) po czym wielopoziomowo do 5 metrów, gdzie odbywają przystanek bezpieczeństwa (3min) i wynurzają się - łączny czas nurkowania 44minuty.

Po jakimś czasie na łodzi, student pyta czy mają tu gdzieś piwo - bo chce mu się pić - instruktor proponuje wodę, przypominając równocześnie o możliwości odwodnienia. W odpowiedzi słyszy całą serię mało ciekawych określeń co należy sądzić o takim mientkim instruktorze... i stwierdzenie, że prawdziwi faceci wiedzą co gasi pragnienie - końcowy efekt jest taki, że student nic nie pije.

Nurkowanie drugie:

W drodze powrotnej kursant wypija jedną colę 250ml. Po zakończeniu dnia nurkowego razem z instruktorem udają się do pobliskiego barku, gdzie wypijają po 4-6 piw. Rozstają się w dobrych nastrojach ok. godz 21.00. O 2.00 nad ranem student wzywa do pokoju hotelowego lekarza. Skarży się na kłopoty z oddychaniem, silne swędzenie skóry i słabe bóle w okolicach stawowych.

Lekarz po konsultacji telefonicznej z lekarzem dyżurnym komory deko. wzywa karetkę i przewozi poszkodowanego do komory, gdzie zostaje sprężony z rozpoznaniem DCS'u typ I na bazie silnego odwodnienia.

Ok godz. 16.00 w dniu dzisiejszym poszkodowany czuł się dobrze, ale pozostawał na obserwacji w szpitalu.

Pozdrawiamy, Dorota i Wojtek